26 lutego 2021

Leśniczówka z horroru w Puszczy Kampinoskiej. Jaki film tu kręcili?

Opuszczona leśniczówka Kampinoskiego Parku Narodowego w gminie Leoncin od dawna żyła własnym życiem przy leśnym szlaku, stała się jednak modnym celem wędrówek, zwłaszcza związnego z porzuconymi obiektami urbex, po premierze filmu "W lesie dziś nie zaśnie nikt" w 2020 roku. Abstrahując od fabuły, gry aktorskiej i zdjęć, które nie wszystkim przypadły do gustu, samo zwiedzanie drewnianej chałupy, która stała się tłem polskiego horroru, może być bardziej emocjonujące niż oglądanie przez płot takiego samego opuszczonego domostwa bez filmowej historii.


Nic dziwnego, że masy ludzi zaczęły tego miejsca szukać. A część z nich zdołała leśne siedlisko odnaleźć. I to mimo, że starano się lokalizacji tego miejsca wprost nie ujawniać. Pojawiły się filmiki na YouTube oraz relacje na Instagramie. Leśniczówka z horroru "W lesie dziś nie zaśnie nikt" była na potrzeby filmu z jednej strony przemalowana na niebiesko. Na tle zielonego lasu, rosnącego wokół, była pięknym plenerem zdjęciowym. Do czasu.

Gmina Leoncin

Zdewastowane siedlisko w Puszczy

Wewnątrz drewnianego domku zostało po filmowcach trochę zbędnych gratów. Elementy scenografii dodawały nieco ciepła. Można było usiąść na kanapie, cieszyć oko regałem z wazonikiem. Jednak przedmioty pozostawione przez filmowców szybko zaczęły podlegać nadmiernej destrukcji. Z komentarzy w różnych miejscach można się dowiedzieć, że chałupka była dewastowana, ze środka poginęły sprzęty, które widać było w najwcześniejszych relacjach. 


Pojawiały się także ślady libacji. A imprezy raczej nie oszczędzały tego miejsca. Niestety ludzie nierzadko zapominają o tym, że można każde miejsce zostawić takim, jakie się je zastało. Warto szanować odwiedzane miejsca, bo możliwe, że sami jeszcze z nich skorzystamy. Z ostatnich doniesień słychać, że leśniczówka już nie jest niebieska. Najprawdopodobniej wkrótce znów ktoś ją do czegoś wynajmnie, bo okna i drzwi zabezpieczono płytami wiórowymi. Pojawiła się także pogłoska, że gospodarstwo zostanie przeniesione do skansenu w Granicy.

Kampinoski Park Narodowy - historia

Kampinoski Park Narodowy został utworzony w 1958 roku. Wiele osób pisze o nim "Kampinowski Park Narodowy", ale to błąd, bo tam nie ma "w". Kampinoski Park Narodowy leży na zachód od Warszawy w województwie mazowieckim, zajmuje powierzchnię 385,4433 km², a jego otulina to 377,56 km². Ścisła ochrona w rezerwatach jest prowadzona na 4636 hektarach. Kampinoski Park Narodowy odwiedza milion ludzi rocznie. Siedziba Kampinoskiego Parku Narodowego mieści się w urokliwym Izabelinie. Pierwsze rezerwaty przyrody na tym terenie utworzono w latach 30. ubiegłego wieku. Były to obszary ścisłej ochrony: Granica, Sieraków i Zamczysko. Zabiegali o to przyrodnicy Roman i Jadwiga Kobendza. Chcieli chronić pozostałości legendarnej Puszczy Mazowieckiej w pradolinie Wisły przed wyrębem pod śródleśne polany i zabudowę. Okazało się, że byli wizjonerami, bo dziś każdy chciałby się w tym wielkim lesie budować.


Kampinoski Park Narodowy to ogromne przyrodnicze zaplecze czystego powietrza, żywej, dzikiej przyrody zapewniające regenerację mieszkańcom aglomeracji Warszawskiej. Wystarczy wyjechać trochę na przedmieścia stolicy i już jest się Puszczy Kampinoskiej, a za mały kawałek w Kampinoskim Parku Narodowym. Można tu obejrzeć przede wszystkim porośnięte borem sosnowym wydmy, których ogrom budzi respekt przed siłą naturalnych zjawisk. Są tu także rozległe obszary bagienne, na których można spotkać łosie. Łoś jest symbolem Kampinoskiego Parku Narodowego. Inne ważne zwierzę Puszczy Kampinoskiej to bóbr. Kolejny, tym razem bardzo rzadki mieszkaniec Kampinoskiego Parku Narodowego, to ryś. Można tu także spotkać m.in. liczne rzadkie motyle (motylowe łąki), zamieszkujące siedliska łąkowe. Podczas spacerów po Puszczy Kampinoskiej zobaczymy lasy bagienne - olsowe i łęgowe, bory sosnowe, lasy dębowe.

Kampinoski Park Narodowy - atrakcje

Kampinoski Park Narodowy atrakcje ma liczne. Jedną z nich jest skansen budownictwa puszczańskiego w Granicy w tym kampinoska Kaplica Leśników w Granicy.  Drugą - ośrodek edukacyjny Kampinoskiego Parku Narodowego w Granicy, przy którym funkcjonuje świetne muezum przyrodnicze z wieloma eksponatami. W Julinku, tam gdzie wcześniej znajdowała się szkoła cyrkowa, natrafimy na park rozrywki w Julinku, gdzie najlepiej poczują się najmłodsi. Warto zwiedzić cmentarz w Palmirach. To miejsce, gdzie leżą pomordowani przez Niemców w czasie drugiej wojny światowej. W ogóle Puszcza Kampinoska roi się od miejsc historycznych, gdzie rozegrały się bitwy i potyczki, czy to powstań z 1794 i 1863 roku, czy to wojny obronnej 1939 roku, czy walk związanych z Powstaniem Warszawskim 1944 roku (uroczysko Pogórze Leśne). Warto zajerzeć do uroczyska Opaleń, gdzie znajdziemy Matkę Boską oraz jezioro Opaleń. Hitem jest Atomowa Kwatera Dowodzenia z czasów Układu Warszawskiego i zimnej wojny. Warto obejrzeć Górę Ojca!


Przez Kampinoski Park Narodowy prowadzi wiele pieszych szlaków turystycznych. Ich siatką można tak naprawdę schodzić całą Puszczę Kampinoską wszerz i wzdłuż. Łączna ich długość to 360 kilometrów! Inną atrakcją jest Kampinoski Szlak Rowerowy, który ma długość 114,5 kilometra. Latem przez skraj parku kursuje z Sochaczewa do Wilczy Tułowskich zabytkowa Sochaczewska Kolej Muzealna. Warto się nią przejechać, taka podróż wąskotorówką jest bardzo urozmaicona, jest też czas na wycieczkę do lasu. Puszcza Kampinoska jest tak wyjątkowa, że od 2000 roku cały Kampinoski Park Narodowy wraz z jego otuliną jest umieszczony na liście skarbów UNESCO jako Rezerwat Biosfery "Puszcza Kampinoska".

Jak dojechać do leśniczówki z horroru?

Leśniczówka z horroru "W lesie dziś nie zaśnie nikt", o której historii niewiele wiadomo, znajduje się w Kampinoskim Parku Narodowym. Teren, na któ©ym się znajduje to Obszar Ochrony Ścisłej “Rybitew”. Można ją dostrzec z drogi Teofile - Rybitew. Dawną leśniczówkę widać także z satelity.


Poruszając się tzw. Drogą Królewską żółtym szlakiem trzeba w miejscu, gdzie łączą się szlaki żółty i zielony skręcić w las w kierunku wschodnim. I można ją znaleźć, stoi tam: opuszczona leśniczówka Kampinos. W razie problemów można też kliknąć w Mapy Google. Warto uszanować obiekt i jego otoczenie, aby inni także mogli obejrzeć to samo.



Po drodze spotkaliśmy motyle, a był to pierwszy wiosenny ciepły dzień, w którym obudziły się z zimowego snu całe chmary. 






Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.


Znasz? Skomentuj!