10 października 2022

Ruiny zamku Owiesno

Zamek Owiesno stał się naszym marzeniem od chwili, kiedy zobaczyliśmy, jak pięknie wygląda z drona. Bo warownia ta oszołomiła widzów rolek i TikToka. Z wysokości ruiny zamku we wsi Owiesno są idealnie geometrycznym labiryntem, tak regularnym, że aż się chce odruchowo brać ołówek i szukać w tej plątaninie drogi do skarbu. Dopiero po bliższym przyjrzeniu widać coś więcej...

Czytaj więcej: Fort Bema w Warszawie

Z dołu budowla także robi wrażenie, choć ze względu na niewielkie rozmiary klimat jest raczej kameralny. Zamek w Owieśnie został bowiem zbudowany na planie koła o kilkudziesięciometrowej średnicy. Latem, kiedy wybujały tutaj gęste zarośla, przedzieranie się przez gąszcz przypominało odkrywanie ruin porzuconych przez konkwistadorów w południowoamerykańskiej dżungli.

Idealnie okrągłe ruiny

Do zamku Owiesno prowadzą lokalne drogi, z których rozciągają się doskonałe widoki na dolnośląskie krajobrazy. Jest pięknie i w sam raz na przykład na wycieczkę na rowerzeOwiesno, to niewielka wioska położona wśród pól Kotliny Kłodzkiej. A zamek Owiesno, do którego prowadzi wąska uliczka, to wyraźnie oddzielny fragment miejscowości. Po przejechaniu przez bramę, jak się zdaje najlepiej zachowany element dawnej świetności tego miejsca, znajdujemy się na terenie, który należał niegdyś do założenia zamkowego. W centrum, na niewielkim wyniesieniu, znajdują się ruiny zamku Owiesno przesłonięte jednak przez bujną zieleń.
Idziemy do środka, mimo tablicy, że konstrukcja grozi zawaleniem. Zamek w Owieśnie otacza wyraźnie zaznaczony wał ziemny. Między nim a murami warowni ciągnie się fosa. Od strony wsi jest w niej nawet woda.
Do zamku w Owieśnie prowadzi brama z odbojami. W środku kilka zaułków, zacienione miejsca pod sklepieniami, strzeliste ceglane ściany, które jednak nadgryza czas. Z tyłu, za ruinami jest kolejna brama, a jeszcze dalej kolejna, niemal już niewidoczna.

Czytaj więcej: Kopalnia uranu Podgórze

Budowla jest w bardzo złym stanie, ale przez to niezwykle malownicza. Wszędzie pełno zieleni, krzewów, zarośli. Niezwykle gęste sploty jeżyny czepiają się ubrania, gdy się człowiek skusi by sięgnąć po owoce.
Zamek Owiesno podobno należy obecnie do prywatnego właściciela, który miał planować jakieś prace restauracyjne. Jednak żadne naprawy prowadzone nie są, a mury coraz bardziej się rozpadają. Jedynie tablica nad wejściem to tak naprawdę ślad urzędowych zabiegów. Na nagraniu z drona z 2014 roku dostępnym w sieci widać, że teren zamku został wtedy gruntownie oczyszczony z krzewów i innych zarośli. Pięknie było wówczas widać całe mury, regularne linie, ujawniał się też wyraźnie zamysł wzniesienia budowli na planie okręgu. Dziś zamek w Owieśnie podlega dalszej destrukcji i przykro patrzeć na kolejne ślady cegieł, które spadły z murów, rozkruszonych przez rosnące w siłę korzenie "napowietrznych" drzew.

Folwark rozpaczy i rozpadu

Dookoła ruin zamku w Owieśnie znajdują się potężne zabudowania folwarczne. W zdecydowanej większości jednak całe to gospodarcze założenie jest już tylko ruiną. Przetrwały jedynie budynki mieszkalne, także - jak na niewielką wieś - potężne. Po prawej stronie od wjazdu nad stawami wznosi się oficyna pałacowa. W głębi przy drodze można dostrzec szahulcowy dom ogrodnika, z cegły i drewna, również będący już ruiną. Papa go pokrywająca jest tak sędziwa, że wkrótce zniknie. Sam zaś dom jest zamknięty na głucho. Widać gołym okiem, że kiedyś znajdowało się tu ogromne, prężne gospodarstwo. Stodoły, obory, które stoją tutaj na krawędziach wieloboku wyznaczały jeden fragment terenu pośrodku, którego znajdował się zamek Owiesno.
Budynki - spichlerze, wozownia, warsztaty, stodoły i obory, niemal wszystko się pozapadało, dachy się pozawalały. Na murach rosną drzewa i stopniowo coraz bardziej je rozkruszają. Słychać nieledwie szelest sypiącej się wszędzie cegły.


Przed wojną tętniło tu życie. Po wojnie - działał PGR, który póki mógł, korzystał z zabudowań. Gdy PGR-y upadły, zarząd nieruchomościami stracił na impecie. Wszystko zaczęło się sypać.
Drugą częścią tego ogromnego - jak na przyzwyczajenia dzisiejszej deweloperki - założenia był park o powierzchni dziewięciu hektarów, który rozciągał się na zboczach góry Suchań. Z parku jednak pozostał dziś dość dziki zagajnik, choć z ławeczkami.
Niżej zaś, u stóp zamku Owiesno, były stawy, które zapewniały dochód, ale także romantyczną scenerię. Są zresztą i dziś, ale jak wiele takich założeń dziczeją, powoli zarastając, zamiast dawać impuls okolicy.
Pytam starszą panią, która siedzi u szczytu schodów potężnej oficyny, plotkując z sąsiadką przy kawie, czy w zamku Owiesno straszy.
- Żadnego ducha tu nigdy nie było - mówi z przekonaniem emerytka, wychylając się z wysokości pierwszego piętra z dobrotliwym uśmiechem, grzejąc się z sąsiadką w sierpniowym słońcu. Jej zdaniem duchy w zamku Owiesno nie rezydują. Straszy co innego: rozpad, destrukcja, czas, który swoimi zębami powoli rozgryza po kolei wszystko.

Historia zamku Owiesno

Na samym początku XX wieku zamek Owiesno wyglądał naprawdę zaskakująco w porównaniu do tego, co z niego zostało. Najlepiej widać to na zdjęciu, które znajduje się  w portalu zamkomania.pl. Była to bowiem podówczas przykryta dachem wspaniała rotunda z dwoma skrzydłami i pięknie nakrytą kopułami wieżą.
W tym eleganckim warownym pałacu bywali możni tego świata, nawet skoligaceni z następcami tronów Europy. Dzisiaj niemal nic z tej świetności już nie widać.

zamkomania.pl

Murowany zamek w Owieśnie miał powstać w XIV wieku jako własność Siegemunda von Pogrella, starosty księstwa jaworsko-świdnickiego. Już wcześniej ród znany wtedy jako Pogorzel miał tu ziemie. W 1290 roku jako ich właściciela wymieniono kasztelana z Barda Jana Pogorzela. Podejrzewa się, że była w tym miejscu najpierw strażnica drewniana, a dopiero potem murowana. Mówi się także o tym, że wcześniej mieli tu zamek templariusze, którzy mieliby zbudować go w XIII wieku.
Powstał w Owieśnie gotycki zamek na planie okręgu o średnicy około 30 metrów wraz ze skrzydłami mieszkalnymi. We wnętrzu skrywał się dziedziniec. Z kolei na zewnątrz murów wznosiła się okrągła wieża obronna. Zamek Owiesno otaczała zaś głęboka fosa. Do środka można było wjechać po moście.
W XVI wieku warownia zmieniła właścicieli trzy razy. W XVII wieku zamek rycerski został rozbudowany. Wieża, już na planie prostokąta urosła do wysokości 60 metrów, powstała też jeszcze jedna linia murów, zewnętrzna, dziś widać jej resztki. Tu i ówdzie bowiem w zaroślach dookoła zamku wystają różnego rodzaju podmurowania, jest też w krzakach brama, a raczej jej resztki. 
Nad głównym wejściem znajduje się marmurowa płyta z z herbem Zygmunta von Bocka i jego żony Jadwigi, którzy to stoją za siedemnastowieczną przebudową zamku.


Następnie zamek Owiesno dostał się ostatecznie w ręce rodu Seidlitz, który władał tym miejscem do końca drugiej wojny światowej. W XVIII wieku nastąpiła jeszcze jedna przebudowa i podwyższenie budynkow do trzech kondygnacji, a w XIX wieku kolejna, która nieco ułatwiła korzystanie z obiektu. Podwyższono pierwsze piętro, zaś zwodzony most nad fosą zastąpiła wygodna kamienna grobla z kamienia. Zamek w Owieśnie stał się wskutek zmian raczej barokowym pałacem, choć pierwotny plan zachował. Miał jednak zniknąć z niego dawny wystrój.
Totalne zniszczenie nastąpiło po wojnie. Najpierw stacjonowała tu sowiecka armia, potem NKWD z Legnicy. Następnie opuszczony przez wywłaszczonego właściciela zamek we wsi Owiesno niszczał, a szabrownicy kradli, co się dało. Ponoć był czas, że każdy mógł stąd wynieść, co chciał. Szczególnie boli informacja o tym, że w zamku znajdowała się bogato wyposażona książnica. W 1964 roku zawaliła się piękna wieża zamkowa. 
W latach 90. ubiegłego stulecia zrujnowany zamek Owiesno kupił prawnik z Legnicy - pisze portal zamkomania.pl. Miał on budowlę odbudowywać, ale planów nie zrealizował. Następnie zarządzała nim gmina Dzierżoniów, na terenie której leży, aż wreszcie od 2000 r. gospodaruje nim fundacja "Zamek Chudów", podejmując prace, które objęły odkrzaczenie i odgruzowanie, zabezpieczonie murów i odnowienie bramy wjazdowej. Jednak upłynęło od tej pory sporo czasu i krzaki znów czują się w ruinach, jak u siebie.
Szczerze mówiąc dobrze, że nie widzi tego wszystkiego ostatni właściciel zamku Owiesno Friedrich von Seidlitz. Z pewnością nie byłoby mu do śmiechu, gdyby ujrzał, co się tutaj wydarzyło.

Zamki na Dolnym Śląsku

Dolny Śląsk ma 99 zamków. Jakie to zamki? Zamek w Bardzie, zamek w Bierutowie, zamek w Bobolicach (powiat ząbkowicki), zamek Bolczów, zamek w Bolkowie, zamek w Chobieni, zamek w Chocianowcu, zamek Chojnik, zamek Piastowski w Chojnowie, zamek w Ciepłowodach, zamek Cisy, zamek w Czarnym Borze, zamek w Czerninie Górnej, zamek Czocha, dwór obronny w Dobrej, zamek Książąt Głogowskich, zamek w Goli Dzierżoniowskiej, Zamek w Gościszowie, Zamek w Górze, zamek Grodno, zamek Grodziec, zamek Gryf, zamek Piastowski w Jaworze, zamek w Jelczu-Laskowicach, zamek w Jędrzychowicach, zamek Grodztwo w Kamiennej Górze, zamek ks. Henryka, zamek w Karpnikach, zamek w Kliczkowie, zamek w Kłaczynie, zamek w Kotli, zamek w Krajowie, zamek Piastowski w Legnicy, zamek w Lipie, zamek w Lubinie, zamek Książęcy w Lwówku Śląskim, zamek w Międzylesiu, zamek w Miliczu, zamek w Niemczy, zamek Niesytno, zamek w Nieszkowicach, zamek Stillfriedów w Nowej Rudzie, zamek w Nowym Kościele, zamek oleśnicki, zamek w Olszanicy, zamek Piastowski w Oławie, zameczek w Opolnicy, zamek w Owieśnie.


To zaledwie połowa wszystkich zamków na Dolnym Śląsku. Kolejne to: zamek w Pankowie, zamek w Pieszycach, zamek w Piotrowicach Świdnickich, zamek Pirszyn, zamek w Płakowicach, zamek Podskale, zamek w Prochowicach, zamek w Przewornie, zamek w Przystroniu, zamek w Radłówce, zamek Radosno, ruina zamku w Radziechowie, zamek Rogowiec, zamek w Rogowie Sobóckim, zamek w Rokitnicy, zamek w Rybnicy, zamek w Sędziszowej, wieża książęca w Siedlęcinie, zamek w Smolcu, zamek Sobótka-Górka, zamek Sokolec, zamek w Starej Kamienicy, zamek w Starej Kraśnicy, zamek Stary Książ, zamek w Stoszowicach, zamek w Sycowie, zamek Leśna, zamek w Ścinawie, zamek średniowieczny na Ślęży, zamek w Środzie Śląskiej, zamek w Świeciu, zamek w Świerzawie, zamek Świny, zamek w Urazie, zamek Czettritzów w Wałbrzychu, zamek Nowy Dwór w Wałbrzychu, zamek w Warcie Bolesławieckiej, zamek w Wąsoszu,  zamek w Wielisławiu Złotoryjskim, zamek w Wilkowie Wielkim, zamek w Witostowicach, zamek Wleń, zamek Wojaczów, zamek Wojnowice, zamek w Wołowie, zamek w Jędrzychowie, zamek Książ, zamek w Ząbkowicach Śląskich, zamek w Złotym Stoku, zamek w Żmigrodzie. A ile zamków jest w Polsce? W Polsce są 402 zamki. Wyliczył to Narodowy Instytut Dziedzictwa.

Zamek Owiesno, jak dojechać?

Zamek w Owieśnie leży 8 km na południe od Dzierżoniowa i około 15 km na północny zachód od Ząbkowic Śląskich. Przez teren zamkowy przebiega czarny szlak turystyczny, który w kierunku zachodnim prowadzi do Nowej Rudy, a na wschód wiedzie do Przedborowa, Kluczowej i Brodziszowa.

Czytaj więcej: Pałac w Radziejowicach

Dojazd lokalną drogą po zboczeniu z drogi wojewódzkiej 382 Dzierżoniów - Ząbkowice Śląskie. W ten sposób, kierując się drogowskazem, bez problemu znajdziemy dojazd do zamku Owiesno. Także jadąc na rowerze.
Jeśli są kłopoty z trafieniem, można kliknąć w Mapy Google. Nawigacja doprowadzi do zamku Owiesno.



Zdjęcia zamku Owiesno.




















Przed zamkiem w Owieśnie.



Zakamarki wokół zamku i fosy, ruiny zabudowań, obmurowania fosy oraz stara brama.







Odrestaurowana brama prowadząca na teren zamkowy w Owieśnie.



Wejście do dawnego parku przez boczną bramę, a w zasadzie jej resztki.




Dom szachulcowy w pobliżu zamku.



Pozostałości ogromnego folwarku ze stawami rybnymi, który funkcjonował przy zamku.















Tak wygląda wnętrze zamku w usłudze Google Street View.



Rozpocznij dyskusję

Prześlij komentarz