06 sierpnia 2023

Stary cmentarz żydowski w Pradze. Co tu robił olbrzym z gliny?

Stary cmentarz żydowski w Pradze to zaskakujące miejsce. Oto w jednej chwili idziemy brukowaną ulicą, prowadzącą znad Wełtawy, przemierzając stare miasto, a dokładniej dawną dzielnicę żydowską Josefov czyli Józefów. W następnej chwili przechodzimy przez mur i znajdujemy się w zielonej enklawie, a wokół stoją pochylone przez nieprzychylny czas setki macew. Nagrobki są pokryte liszajem wieków, porasta je z roku na rok śmielej panoszący się mech i seledynowa patyna glonu chwytającego się miejsc mglistych i mrocznych. Nie brakuje to magii i niezwykłych legend, a cemtarz w Pradze był tematem dla wielu znanych pisarzy.

Sędziwy kirkut w Pradze

Stary cmentarz żydowski w Pradze odwiedziłem dwa razy. Za każdym razem ma się tam wrażenie dojmującego opuszczenia, porzucenia, jakiejś ogromnej klęski. I tak w istocie jest, bo przecież cmentarz ten rzeczywiście jest martwy i już nie funkcjonuje. Zamknięto go w 1786 roku. Po drugie nie istnieje społeczność, która go budowała. W czasie drugiej wojny światowej mieszkających w Pradze Żydów Niemcy wywieźli do obozów zagłady i unicestwili, nie tylko jako ludzi, ale jako wyznanie i naród. Wielu zmarło ze względu na niezwykle trudne warunki życia, jakich doświadczyli w Pradze czasów okupacji.

Czytaj więcej: Most Karola w Pradze 

Przeżyli nieliczni. Ten klimat przemijania, odejścia, jeszcze bardziej podkreśla informacja, że stary cmentarz żydowski w Pradze jest... piętrowy. Ponieważ ze względów religijnych nie można w judaizmie naruszać spokoju zmarłych, gdy na nekropolii zabrakło miejsca, nawieziono ziemi, zasypano stare pochówki i poczęto grzebać na "nowym" cmentarzu. Działo się tak kilka razy i dziś w tym miejscu można dostrzec coś na kształt pagórków usianych macewami. Ich grupy chylą się to w jedną to drugą stronę, jakby symbolizowały przypadki ludzi, którtch reprezentują, pokazując jak życie przyginało ich w różnych dziejowych okolicznościach ku ziemi. Człowiek i jego powtarzalny, a jednocześnie tak niepowtarzalny los.

Historia magicznego cmentarza w Pradze

Stary cmentarz żydowski w Pradze znajduje się w kwartale wyznaczonym przez biegnącą wzdłuż Wełtawy ulicę 17 listopada oraz ulicę Szeroką (Široká ulice na Starém Městě v Praze), Mailesową i U starého hřbitova (czyli Przy starym cmentarzu). Jest to najstarszy zachowany w Europie kirkut. Już samo to sprawia, że miejsce to jest wyjątkowe. Najstarsza z macew pochodzi z 1439 roku. Pochowany jest tam Avigdor Kar, nauczyciel i poeta żydowski. Jego macewa jest przechowywana w Synagodze KlausowejOstatni pogrzeb odbył się tutaj w 1786 roku.
Warto wspomnieć, że cmentarz ten jest unikatem także i z tego powodu, że powstał w obrębie miasta. Zwykle żydowskie nekropolie lokowane są poza granicami miast. Jednak piętnastowieczne władze Pragi zmusiły gminę żydowską, by cmentarz został wyznaczony w obrębie wydzielonego getta - dzielnicy żydowskiej.
Nie wiadomo, ile w sumie jest tu grobów, ale szacuje się, że pochowano tu około 12 tysięcy osób, bo tyle jest nagrobków. Ale ocenia się, że wszystkich rytualnie zdeponowanych szczątków jest w sumie około 40 tysięcy.
Cmentarz ma powierzchnię około 11 tys. metrów kwadratowych. Jako się rzekło był kilkakrotnie rozbudowywanny, jednak ze względu na brak możliwości poszerzenia, rozbudowywano go... w górę. Co najmniej kilka razy dodawano kolejne warstwy ziemi. Zatem jest tam kilka warstw pochówków. Z tym też wiążą się charakterystyczne skupiska nagrobków na powierzchni. Prawdopodobnie macewy z dolnego poziomu były przenoszone na górną warstwę. Stąd ich zagęszczenie.

Czytaj więcej: Praski zegar astronomiczny

Z najznamienitszych nazwisk wymieniany jest m.in. Jehuda Liva ben Becalel, znany jako rabin Löw lub Maharal - urodzony w Poznaniu żydowski uczony, talmudysta, filozof, mistyk, kabalista, alchemik, astrolog i matematyk. Głośna legenda opowiada, że stworzył on Golema, istotę ulepioną z gliny na kształt człowieka, ale pozbawioną rozumiejącej duszy (heb. neszama), a co za tym idzie zdolności mowy. Niemy Golem miał bronić Żydów przed atakami. Jednak jedna z wersji mówi, że po obronie przed napaściami miał wpaść w szał i zaczął mordować tych, którzy go stworzyli. Wtedy rabin Maharal miał wyjąć ukrytą w ustach Golema karteczkę ze słowem Emet (heb. prawda) i zmazać pierwszą literę, tworząc wyraz met (heb. śmierć). Wtedy Golem miał się stać z powrotem glinianą figurą, której szczątki - według innego mitu - wciąż spoczywają na strychu praskiej synagogi.
Inni pogrzebani na starym kirkucie w Pradze to: Szlomo Efraim ben Aaron z Łęczycy - rabin i poeta, zmarły w 1655 Josef Šalom Delmedig - naukowiec i erudyta, zmarły w 1613 roku Dawid Gans - żydowski historyk, astronom, geograf i matematyk, zmarły w 1601 roku Mordechaj Meisel - burmistrz dzielnicy żydowskiej w Pradze oraz zmarły w 1613 roku renesansowy uczony, historyk, matematyk i astronom, rabin i kolekcjoner rękopisów i druków hebrajskich Dawid Oppenheim, który zmarł w 1736 roku.
Dziś cmentarzem zarządza Muzeum Żydowskie w Pradze z siedzibą przy ul. Szerokiej 3 (ul. Široká 3).

"Cmentarz w Pradze" Umberto Eco

Warto wspomnieć o głośnej powieści Umberto Eco z 2010 roku zatytułowanej "Cmentarz w Pradze" (włoski tytuł to "Il cimitero di Praga"). Książka profesora nauk humanistycznych z Mediolanu, który w 1980 roku zasłynął głośną powieścią "Imię róży" przedstawia kulisy powstania "Protokołów mędrców Syjonu" słynnej antysemickiej mistyfikacji, która miała na celu wywołać przekonanie o rzekomych planach osiągnięcia przez Żydów dominacji na całym świecie. "Protokoły" takie rzeczywiście istniały, są one mistyfikacją sfabrykowaną i wydaną w 1903 roku w Rosji na zlecenie carskiej specsłużby Ochrany, a ich głównym autorem Piotr Iwanowicz Raczkowski.
Dzieło Umberto Eco skupia się na postaci Simone Simoniniego, czyli księdza Dalla Piccola. Wielki pisarz opisuje jak fałszerz fabrykuje dokument o rzekomym spotkaniu na starym cmentarzu żydowskim w Pradze, podczas którego miał powstać plan przejęcia włądzy nad światem. 

Czytaj więcej: Rzeźba "Niemowlęta" w Pradze

A więc krocząc przez stary kirkut w Pradze, kroczymy niejako przez karty historii napisanej przez włoskiego pisarza. W powieści roi się od znanych na całym świecie postaci historycznych. Nie można jednak nie wspomnieć, że książka była krytykowana za to, że nie dość wyraźnie potępiła wątki antysemickie. Mimo to jest to z pewnością ciekawy literacki przyczynek do tego i tak obrosłego w interesujące opowieści miejsca.
"Na niewielkiej przestrzeni sterczało z ziemi dwanaście tysięcy kamieni nagrobkowych. Duże i małe, wznoszące się wysoko ponad grunt cmentarza albo już zupełnie zapadłe w ziemię, jedne obok drugich, niemal wchodzące na siebie, sczepione ze sobą. Spiczaste lub półokrągłe, rzeźbione misternie lub prosto ociosane kamienne tablice..." - tak pisał o starym cmentarzu żydowskim w Pradze  Zbigniew Nienacki w książce "Pan Samochodzik i tajemnica tajemnic".

Dawna dzielnica żydowska w Pradze

Dawna dzielnica żydowska Josefov czyli Józefów w Pradze kiedyś nosiła nazwę Židovské Město czyli Żydowskie Miasto (niem. Judenstadt). W dawnej dzielnicy żydowskiej w Pradze zobaczymy międzi innymi stare synagogi, których w sumie jest sześć. Już wchodząc na zabytkowy cmentarz żydowski przechodzimy przez podwórze Synagogi Pinkasa z XVI wieku. Wychodząc z kolei, odwiedzamy przy bramie wyjściowej zbudowany w miejscu dawnej kostnicy dom przedpogrzebowy czyli dawna sala obrzędowa Żydowskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego z początków XX wieku, gdzie teraz można oglądać wystawę o żydowskich rytuałach związanych z pogrzebem. Zaraz za wyjściem po prawej stronie stoi synagoga Klausowa. W środku jest dziś muzeum poświęcone praskim Żydom.

Czytaj więcej: Sikacze z Pragi

W dawnej dzielnicy żydowskiej znajduje się także Ratusz Żydowski (Židovská radnice) z XVIII wieku, który ma cztery zegary, w tym jeden odmierzający czas w przeciwną stronę.
Wędrując uliczkami Pragi spotkamy w rejonie dawnej dzielnicy żydowskiej jeszcze jeden ciekawy element przypominający o żydowskiej tragedii. To złote, kwadratowe cegiełki z nazwiskami wkomponowane w praski bruk. Przypominają o datach deportacji i wymieniają konkretne osoby. Często są to całe rodziny, które zostały wyrwane ze swego życia i wywiezione na śmierć do obozów. Mówi się, że okupacja w Czechach przebiegła łagodnie. Nie tutaj.

Co zwiedzać w Pradze?

Czołowy zabytek w Pradze to Most Karola. Ale ciekawy jest także staromiejski ratusz i znajdujący się tam praski zegar astronomiczny. Ten rewelacyjny chronometr ma tyle dodtkowych funkcji, że mogłaby ich pozazdrościć aplikacja w smartfonie. W tamtej okolicy warto poszukać lokalu z knedlikami i lokalnym piwem. Nie sposób ominąć starego cmentarza żydowskiego w Pradze oraz starych synagog w dawnej dzielnicy żydowskiej Josefov

Czytaj więcej: Muzeum Chirurgów w Edynburgu

Warto odwiedzić dzielnicę Malá Strana, gdzie warta uwagi jest najwęższa uliczka w Pradze. W pobliżu jest kontrowersyjna fontanna - sikacze. Można w pobliżu zobaczyć słynne praskie niemowlęta. Ciekawa będzie także wycieczka na Hradczany połączona z oglądaniem katedry św. Wita. Przy okazji można rzucić okiem na zamek, który jest siedzibą prezydenta Czech. Po drodze warto w okolicy starego miasta wpaść na praskie knedliki.

Jak dojechać do cmentarza żydowskiego w Pradze?

Cmentarz oraz dom przedpogrzebowy można zwiedzać codziennie, z wyjątkiem sobót i innych świąt żydowskich. W lecie otwarte jest od godz 9:00 do 18:00, a zimą od godz. 9:00 do 16:30. Wstęp kosztuje 300 koron czeskich. Bilet umożliwia zwiedzenie także innych obiektów Muzeum Żydowskiego. 50 koron trzeba zapłacić za możliwość fotografowania lub nagrywania filmów na terenie zmentarza. Zgodnie z żydowską tradycją kobiety mogą wejść na cemntarz bez nakrycia głowy. Mężczyźni muszą mieć na głowie tradycyjne nakrycie czyli kipę, inaczej myckę bądź jarmułkę. Takie jednorazowe kipy rozdawane są przy wejściu.

Czytaj więcej: Gdzie zjeść praskie knedliki?

Wejście na stary cmentarz żydowski w Pradze znajduje się przy ulicy Szerokiej 23/3 (ul. Široká), niedaleko skrzyżowania z ul. Valentinską (ul. Valentinská), gdzie są kasy. Można płacić kartą. Na Starym Mieście w Pradze obowiązują jednak ograniczenia parkowania. Linie niebieskie są dla mieszkańców dzielnicy, pomarańczowe są dla turystów, gdzie za parkowanie zapłacimy w parkomacie ciągu dnia, ale dokładne godziny trzeba zawsze sprawdzać. Fioletowe linie to strefa mieszana, gdzie parkują mieszkańcy i przyjezdni, którzy mogą stać maksymalnie dobę. Ceny są wysokie, a trudności ze znalezieniem miejsca znaczne. Lepiej zaparkować dalej i mieć komfort, a jeździć komunikacją miejską.
Jeśli są kłopoty z dotarciem, można kliknąć w Mapy Google.
























Wychodząc z cmentarza natrafiamy na dawny dom przedpogrzebowy czyli dawną salę obrzędową Żydowskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego z początków XX wieku w stylu pseudoromańskim zaprojektowany przez architekta J. Gerstla. Dziś jest to część Muzeum Żydowskiego w Pradze, a zobaczyć tam można wystawę "Tradycje i obyczaje żydowskie". 


Ekspozycja jest poświęcona rytuałom pogrzebowym, działalności bractwa pogrzebowego Chewra Kadisza, charytatywnego stowarzyszenia żydowskiego, które działa w każdej gminie żydowskiej. Wystawa przybliża także zagadnienie medycyny w getcie. Zwraca uwagę jedna z nielicznych zachowanych w Europie drewnianych macew, która stała na grobie zmarłych w 1838 r. Wolfa Fiszera i jego żony Rejzel.

















Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.


Znasz? Skomentuj!