05 grudnia 2022

Kamień nieszczęścia w Lublinie. Jego na pewno nie możesz dotknąć

Kamień nieszczęścia w Lublinie czai się wprost na ulicy. Nie wolno go dotykać. Jedak moment nieuwagi wystarczy, by się o niego butem zahaczyć i nieszczęście gotowe. Tak ze mną było. Chodząc lubelską starówką dość nieprzyjemnie potknąłem się o występ w chodniku. Ratując się przed upadkiem, dostrzegłem na murze tabliczkę z napisem: "Kamień nieszczęścia. Nie dotykać!". Było pusto, nikt nie widział, co się stało.

Licząc, że rozejdzie się po kościach, dotrwałem do meczu, który Polacy za dwa dni (4 grudnia 2022 r.) grali na mundialu w Katarze. W 44. minucie zaniepokoiłem się. W 74. - wpadłem w panikę, w 91. - w rezygnację i stupor. Gol Lewandowskiego upewnił mnie tylko w 99. minucie, że faktycznie tego incydentu z "kamieniem nieszczęścia" nikt nie zauważył. Francja-Polska 3:1.

Złośliwy kamień zbiera żniwo

Kamień nieszczęścia pochodzi podobno ze Sławinka pod Lublinem, a leży na rogu kamienicy u zbiegu ulic Gruella i Jezuickiej. Ponoć w XV wieku znajdował się na placu Bernardyńskim, gdzie znajdowało się miejsce straceń. Miał na nim stać pień, z którego spadały głowy skazanych na ścięcie toporem. Według legendy podczas jednego ze straceń, ostrze przeszło przez kark niewinnego skazańca, a następnie rozłupało na dwie części pień, zatrzymując się na kamieniu, w którym pozostała głęboka szczerba. Tak zwykły kamień miał stać się kamieniem nieszczęścia. Niektórzy mieli wierzyć, że podrzucił go diabeł.
Następnie kamień przeniesiono na ul. Rybną. Pewnego dnia kobieta niosąca gliniany podwójny garnek z zupą potknęła się, dwojaki pękły, a zupa rozlała się na kamień. Gdy psy, które go wylizały, zdechły miejsce to nazwano Psią Górką, zaś kamień zyskał złą sławę, jako przynoszący nieszczęście.


Podobno pewien piekarz miał go użyć do budowy pieca chlebowego. Zginął, gdy został w nim zamknięty przez żonę i jej kochanka. Miała też spłonąć piekarnia. Zły kamień wrócił na Psią Górkę i oślepił murarza, który z zawziętością uderzył go młotem. Gdy na Psiej Górce budowano kościół trynitarzy sądzono, że umieszczenie kamienia nieszczęścia w ołtarzu zniweluje jego złą moc. Kościół nie został nigdy ukończony z powodu braku funduszy. Dopiero gdy zabrano kamień, został przerobiony na pałac Pawęczkowskiego.

Kamień nieszczęścia trafił na plac Litewski. Gdy powstała tam cerkiew z jej wieży spadł carski żołnierz, który rozbił głowę o kamień i zginął. Wywieziono więc pechowy kamień spod soboru  poza mury i wmurowano w prochownię. W 1919 roku budynek wyleciał w powietrze. Od tamtej pory kamień nieszczęścia spoczywa w pobliżu Wieży Trynitarskiej. Gdy w 1939 roku Lublin zbombardowali Niemcy, największe zniszczenia i najwięcej ofiar było w tamtej okolicy. Od tamtej pory kamienia nikt nie przenosił. A dziś informuje o nim tabliczka na murze kamienicy pod adresem Jezuicka 5.

Miasto o burzliwej historii

Lublin leży nad rzeką Bystrzycą, o czym zapomniałem. Bystrzyca jakoś dziwnie kojarzy się z ziemią kłodzką. Lublin to początkowo historyczna osada handlowa, która istniała w tym miejscu już w VI wieku. Od X do XV wieku miasto było w jurysdykcji sandomierskiej, należał do Małopolski, a już od 1228 roku miało swoją dzisiejszą nazwę. Król Władysław Łokietek lokował miasto 15 sierpnia 1317 roku. Rok później Kazimierz Wielki zezwolił na budowę murów, a w 1392 roku Władysław Jagiełło nadał prawo składu umożliwiając rozrost kupiectwa. Z tego względu w tamtym czasie miasto było ważnym centrum administracyjnym, handlowym i kulturalnym. W 1474 r. król Kazimierz Jagiellończyk ustanowił tu stolicę nowo powstałego województwa lubelskiego, a w 1703 roku król August II nadał miastu przywilej zrównujący je w prawach do Krakowa. Ponowny rozkwit Lublina nadszedł w wieku XIX po wybudowaniu połączenia z Koleją Nadwiślańską. A dziś to ośrodek akademicki i naukowy oraz przemysłowy. Lublin ma ponad 330 tys. mieszkańców.

Czytaj więcej: Rzeźba "Niemowlęta" w Pradze

Miasto było ważnym ośrodkiem kalwinizmu. W 1630 roku Lublin wyludniła dżuma, był plądrowany przez wojska rosyjsko-kozackie (1655 r.), a w 1856 roku przez Szwedów. W 1792 roku miasto zajęli Rosjanie. W 1795 roku nastąpił rozbiór Rzeczpospolitej i Lublin znalazł się w zaborze austriackim. W 1709 roku miasto wyzwoliło Księstwo Warszawskie. Na krótko - w 1815 roku Lublin znalazł się w Królestwie Kongresowym. W czasie pierwszej wojny światowej miasto zajęły wojska niemieckie i austro-węgierskie. Po jej zakończeniu w 1918 roku powstał tam rząd ludowy Republiki Polskiej Ignacego Daszyńskiego. Wtedy także powstał Katolicki Uniwersytet Lubelski. W czasie druhiej wojny światowej miasto na krótko było siedzibą prezydenta, ministerstw i skarbu państwa. Po klęsce wrześniowej było pod okupacją. Niemcy przeprowadzili w Lublinie masową akcję represyjną o nazwie Sonderaktion Lublin. Aresztowano serki osób, które rozstrzelano w Rurach Jezukickich. W ramach akcji Reinhard zginęło około 40 ty. lubelskich Żydów. Zlikwidowano m.in. cmentarze żydowskie. Spokój przyszedł dopiero po wojnie.

Jakie zabytki są w Lublinie?

Lublin ma niesamowite szczęście do swojej burzliwej historii, dzięki której można oglądać zabytki z różnych epok. Co zwiedzić w Lublinie? Skarby. W Lublinie można zwiedzić Stare Miastorynek. Warta obejrzenia jest średniowieczna Brama Krakowska, a obok niej XIV-wieczna gotycka baszta obronna czyli Brama Półokrągła. Niedaleko jest przewrotny kamień nieszczęścia. Warto zwiedzić lubelskie podziemia, do której wejście jest w Starym Ratuszu, czyli trybunale Koronnym na rynku. Całkiem blisko jest Brama Grodzka, czyli Brama Żydowska, prowadząca z zamku na Stare Miasto. Warto oglądać kamienice w Lublinie, zwłaszcza te na rynku Starego Miasta.

Czytaj więcej: Most gotycki w Kłodzku

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych obiektów jest zamek lubelskiNa wizytę czeka w nim gotycka kaplica zamkowa Trójcy Świętej zbudowana w latach 1341-1370. W środku znajdują się unikatowe XV-wieczne bizantyjskie malowidła, które koniecznie trzeba zobaczyć. Od XVII wieku kaplica ma szczyt w stylu lubelskiego renesansu. Na zamku jest także XIII-wieczny romański donżon. Opodal stoi Dom na Podwalu. Trzeba też zwrócić uwagę na kościół św. Jana, jedną z najstarszych świątyń w Lublinie - kościół św. Sebastiana oraz sobór Przemienienia Pańskiego. Warte obejrzenia są wieża i brama trynitarska. Można także pójść na XIX-wieczny Plac Litewski. Warto zobaczyć dom Janiny Porazińskiej, znanej pisarki. To tylko część wspaniałych pomników historii Lublina.

Kamień nieszczęścia jak dojechać?

Kamień nieszczęścia w Lublinie jest ulokowany dokładnie na rogu kamienicy stojącej u zbiegu ulic kamień Prezydenta Teodora Gruella i Jezuickiej w Lublinie. Adres tego miejsca to ul. Jezuicka 5. Jest to w zasadzie naprzeciwko bramy w Wieży Trynitarskiej, gdzie mieści się Muzeum Archidiecezji

Czytaj więcej: Cmentarz żołnierzy włoskich w Warszawie

Dokładnie po drugiej stronie jest archikatedra Jana Chrzciciela, plac katedralny w Lublinie oraz ulica Królewska w Lublinie. Można też pomyśleć o rowerze.
Jeśli nie można trafić na miejsce, warto skorzystać z rozwiązania Mapy Google.








Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.


Znasz? Skomentuj!