20 września 2020

Wrzosowisko Mostówka

Wracamy właśnie z Wrzosowiska Mostówka i - co tu dużo mówić - jesteśmy trochę zasmuceni. Chyba suche i upalne lato spowodowało, że wrzosy tego roku nie wybarwiły się, jak należy. Gdzieniegdzie w cieniu można znaleźć liliową kępkę, ale reszta to są pola zszarzałego, mysiego wręcz wrzosu, którego widok jest raczej smutny i kieruje myśli w stronę nilitościwej natury, która za nic ma potencjalne piękno tych przetykanych żywozielonymi plastrami gęsto tkanej mącznicy lekarskiej pól pospolitego wrzosu, od których powinien przecież bić liliowy poblask. A nie bije. Druga sprawa, że ostatnio Wrzosowisko Mostówka stało się hitem internetu i teraz każdy chce tu dojechać. 


Szliśmy ze stacji kolejowej w Mostówce, zostawiając auto jeszcze przed szlabanem. W upalne, słoneczne południe wszędzie ciągnęły się szpalery aut. Ludzie próbowali wjechać w sam środek wrzosowiska. Aż dziwne, że nie wjechali do samego końca, na samiutki środek i stamtąd nie szli na obrzeża szukać i patrzeć, czy coś nie zostało. Wreszcie temat, który jednak w tym stuleciu rozkłada na łopatki: ludzie wożą do lasu śmieci. Mamy je na zdjęciach: resztki rozbabranych samochodów, kartongips, koniecznie izolacja z demontażu klimatyzacji, kable i światłowody, płytki skute ze ściany. Musimy się jeszcze dużo nauczyć. Tak samo zresztą ja parkować przed lasem.

Chrobotek zachrobotał

Wrzosowisko Mostówka odwiedziliśmy z końcem maja (31.05.2020 r.). Wiem, przecież wrzosowiska trzeba odwiedzać jesienią, bo to wtedy gęste kobierce liliowych krzewinek z żółknącymi liśćmi pleniącej się tutaj brzozy kontrastują z biało-czarnymi ich pniami, tworząc niemal malarski plener.
Ale wiosną, mimo braku fioletu, jest tutaj festiwal koloru.
Wrzosowisko Mostówka leży na piaszczystym terenie wydm lucynowsko-mostowieckich. Pofałdowany teren o powierzchni 435,2 ha leży na wysokości od 89 do 111 m n.p.m. Jest tutaj kompleks wydm porośniętych murawami psammofilnymi, murawami szczotlichowymi, wrzosowiskami, wrzosowiskami mącznicowymi oraz borami sosnowymi i mieszanymi.

Czytaj więcej: Skansen w Sierpcu

Szczególnie ciekawe są jednorodne zbiorowiska mącznicy lekarskiej, których powierzchnia sięga nawet 200 m kw., a to jedne z największych stanowisk tej rośliny w Polsce. Jest tu zresztą 348 różnychgatunków roślin naczyniowych. Wystarczy się rozglądać. Duży zasięg wrzosowisk i muraw zawdzięczamy pożarowi, który strawił tutejsze lasy w 1993 roku.
 Oto stalowoszare połacie chrobotka reniferowego zderzają się z żywą, jasną zielenią koron młodych brzózek, ich poznaczone czernią lśniąco-śnieżne pnie nadają temu obrazowi rytm. Łagodzą ten szał kolorów spokojniejsze kolorystycznie sosny, których jasnobrązowe pnie wprowadzają leśny ład i porządek w tę odsłoniętą pustkę. Pośród żółtych połaci odkrytego piachu trafi się gdzieniegdzie ciemnozielona plama borówki brusznicy, nie brakuje różnokolorowych kwiatów, zielenią się ostre trawki, w górze błękit nieba przecięła właśnie sójka.

Wydmy jak z pustyni

Z wrzosowiska Mostówka blisko jest też do lasu, po którym wytyczono oznakowane ścieżki. Zimą można je przemierzać na biegówkach, byle śnieg był. Krajobraz jak zza koła polarnego i nie trzeba jechać do Norwegii, by poczuć podbiegunową atmosferę.

Czytaj więcej: Dąbrowiecka Góra Skansen Forteczny

Warto przejść się pasem wydm. Południowe ich stoki to czysty piasek, na północnyh stokach rośnie las sosnowy. Można się tu poczuć trochę jak na pustyni. Przy wierzchołkach korzenie sosen są odsłonięte, tworząc tajemniczo wyglądające plątaniny. Widok malowniczy i rzadki.

Jak dojechać na wrzosowisko Mostówka

Aby dotrzeć do wrzosowiska Mostówka, które znajduje się niedaleko Wyszkowa w gminie Zabrodzie, trzeba z Warszawy kierować się trasą S8 na Białystok. Na węźle Mostówka zjeżdżamy z ekspresówki kierując się na prawo. Następnie jedziemy około dwóch kilometrów do przejazdu kolejowego, za którym skręcamy ostro w lewo na polną, piaszczystą dróżkę. Dojedziemy nią do dzikiego parkingu, na którym możemy zostawić samochód.

Czytaj więcej: Fort Beniaminów

Można także dojechać z Warszawy pociągiem. Jeżdżą tędy pociągi relacji Warszawa-Wyszków, które zatrzymują się w Mostówce. Przystanek Kolejowy jest 500 metrów od wrzosowiska i aby na nie dotrzeć trzeba iść po prawej stronie torów, w tym samym kierunku, w którym jechaliśmy pociągiem, minąć przejazd kolejowy i dalej podążać tą samą dróżką, którą jechalibyśmy autem. Bilet normalny kosztuje około 12 zł.

Kliknij w Mapy Google, aby trafić na wrzosowisko:



Zobacz galerię zdjęć z naszej wycieczki wrześniowej:

















































Zobacz galerię zdjęć z naszej wycieczki majowej:
























Pola mącznicy lekarskiej. Ich powierzchnia wynosi niekiedy nawet 100-200 metrów kwadratowych.





4 komentarze: