Pokazywanie postów oznaczonych etykietą puszcza kampinoska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą puszcza kampinoska. Pokaż wszystkie posty
Niedaleko Lasek i Izabelina w Puszczy Kampinoskiej wznosi się niezbyt stromo Góra Ojca. Jest to sporych rozmiarów piaszczysta wydma porośnięta sosnowym borem. Ma ponad 100 metrów wysokości nad poziomem morza, a jej płaski wierzchołek okolony jest niskim ogrodzeniem z bali . W sąsiedztwie rosną dziwnych krztałtów drzewa , których poskręcane pnie przypominają lirę lub kandelabr . Natkniemy się tutaj także na sosny "kroczące" . Pośrodku stoi drewniany krzyż, który upamięta wyjątkową postać . Kim był ów "ojciec"? Co stworzył?
Opuszczona leśniczówka Kampinoskiego Parku Narodowego w gminie Leoncin od dawna żyła własnym życiem przy leśnym szlaku, stała się jednak modnym celem wędrówek, zwłaszcza związanego z porzuconymi obiektami urbexu , po premierze filmu " W lesie dziś nie zaśnie nikt " z Julią Wieniawą w 2020 roku. Abstrahując od fabuły, gry aktorskiej i zdjęć, które nie wszystkim przypadły do gustu, samo zwiedzanie drewnianej chałupy, która stała się tłem polskiego horroru , może być bardziej emocjonujące niż oglądanie przez płot takiego samego opuszczonego domostwa bez filmowej historii. Zresztą, jak się później okazało, kręcono tu także zdjęcia do innego thrillera - serialu "Szadź" z Maciejem Stuhrem .
Skansen w Granicy na skraju Puszczy Kampinoskiej , to miejsce, które darzymy wielkim sentymentem. Kiedyś przyjeżdżaliśmy tu bardzo często. Jeszcze w okolicach 2010 roku otoczenie napawało smutkiem. Widać było, że Kampinoski Park Narodowy , który nie ma dochodów z biletów, jak to się dzieje w Tatrach, nie ma pieniędzy na właściwe utrzymanie starych chałup. Z dachów zsuwała się strzecha , dziury były doraźnie zatykane folią przyciśniętą żerdziami. Na ten przykry widok czuło się smutek.
Kaplica leśników w Granicy na skraju Puszczy Kampinoskiej wybudowana została jako wotum za odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 roku . Z reguły wisi na niej biało-czerwona flaga. Tradycyjnie sygnaturka wzywała mieszkańców osady na nabożeństwa, głównie majowe. Zbierano się tutaj na takich wspólnych modlitwach także w czasie okupacji hitlerowskiej .
Na północnym krańcu wydmy Łużowa Góra w Kampinoskim Parku Narodowym komunistyczne władze wybudowały tajne podziemne dowództwo Układu Warszawskiego . Miało ono pełnić rolę zapasowego centrum zarządzania wojskami demoludów w przypadku wojny atomowej . Ministerstwo Leśnictwa PRL przekazało 11 hektarów gruntów leśnych na wydmach 12 kwietnia 1962 roku. Rozpoczęła się budowa, w ogromnym leju wykopanym w piachu powstały obiekty podziemne sięgające trzech kondygnacji poniżej poziomu gruntu. Budowa trwała do lat 80. ubiegłego stulecia.
Są takie miejsca w Kampinoskim Parku Narodowym , gdzie smutek i rozpacz zdają się wyglądać zza liści, szeleścić głuchym żalem w wyschniętym poszyciu. Miejsca te rozsiane są po całym lesie, jak skorupy rozbitej filiżanki z lśniącobiałej porcelany . Każde z nich to taki kawałek, który roztrzaskała jakaś kula.