20 sierpnia 2021

Cypel w Rewie. Pieszo przez Bałtyk na Hel

Cypel Rewski to jedno z najbardziej zaskakujących miejsc w Polsce. Kierując się z plaży w Rewie w kierunku północnym idziemy zwężającą się piaskową mierzeją, która ciągnie się około 200 metrów w głąb Zatoki Puckiej. Na samym końcu jest piaskowy "czubek". Stojąc na nim mamy z trzech stron wodę. A za sobą wąską groblę. Większa fala zapewne omywa grzbiet tego półwyspu z łatwością. 


Gdyby nie to, że to Zatoka Pucka, można by się poczuć, jak na atolu w Mikronezji czy Polinezji. Miejsce to lubią odwiedzać kajakarze, którzy biorą sobie kajak w porcie i płyną na ten "kraj świata". Na chwilę wysiadają i mogą poczuć się trochę jak zdobywcy. Potem płyną dalej. Miejsce jest egzotyczne również dlatego, że można spotkać tu kraba wełnistorękiego. Tak, kraby są w Morzu Bałtyckim!

Płycizna i jęzor na zatoce

Cypel Rewski, jako się rzekło, to jęzor piachu sięgający daleko w Zatokę Pucką. Płycizna ciągnie się aż do Helu, a bardzo dobrze widać ją na zdjęciu z satelity. Dojście do Helu rzeczywiście jest wyzwaniem dla śmiałków, jednakże nie tak łatwym, jak mogłoby się zdawać, bo po drodze jest w płyciźnie wybrany przekop o głębokości kilku metrów, a szeroki na około 200 metrów. Ten sztuczny kanał, nazywany jest tu "Głębinką". Przekop ten pozwalał kutrom na swobodną żeglugę.


Co ciekawe tuż obok niemalże, kawałek w stronę zachodnią, w Rzucewie, które znane jest z odkrycia neolitycznego obozowiska łowców-zbieraczy bursztynu z kultury rzucewskiej, mamy niemal taki sam jęzor. Także wychodzi w morze i wraz z ciągnącą się odeń płycizną leży niemal równolegle do cienkiego półwyspu. Przypadek? Raczej następstwo ruchu prądów wody i efekt cyrkulacji wiatrów w ciągu sezonu.

Cypel Rewski. Jak dojadę? 

Aby dojechać do Rewy, należy jadąc z Trójmiasta drogą krajową nr 6 skręcić w Rumi w prawo na Kazimierz w drogę wojewódzką nr 100. W Pierwoszynie skręcamy na Rewę, a w samej Rewie dojeżdżamy za pętlę autobusową, gdzie szukamy miejsca do zaparkowania.


Później trzeba skręcić w lewo i udać się na północ. Wkrótce znajdziemy plażę, krzyż poświęcony ofiarom morza, a dalej sam Cypel Rewski.
Jeśli pojawią się problemy, można sobie pomóc i kliknąć w Google Maps. Można wpisać cypel rewski i też dotrzemy.



Zobacz zdjęcia z Cypla Rewskiego.



MIejsce to przyciąga kajakarzy i surferów.



Na horyzoncie Półwysep Helski. Nie tak znowu daleko!





Cypel rewski. Można tu spotkać kraba wełnistorękiego. Klimat jak z Chorwacji.


Mechelińskie łąki pełne Mikołajka

W pobliżu, na południe od Rewy, rozciąga się w kierunku Mechelinek piękna plaża, a obok niej rezerwat Łąki Mechelińskie. Jest to miejsce, gdzie szczególnie dba się o przywrócenie symbolu polskiego morza - mikołajka nadmorskiego. Ta roślina jest tak piękna, że aż niemożliwe, że coś takiego rośnie na szczerym piasku, w dodatku słonym. Silny jest więc ten mikołajek nadmorski o literackiej nazwie, ale silny nie na nasze czasy. Dlatego wymaga troski i warto go wychwalać wszędzie, gdzie się da.

 


Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.


2 komentarze

  1. Czy jest możliwość, za opłatą przepłynąć jakąś łodzią pontonem z cypla rewskiego na Hel z rowerem na pokładzie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie wiem. Nie przerabialiśmy takiej opcji. Ale jakieś łodzie w zatoce są, to może ktoś wozi... Pozdrowienia

      Usuń