08 marca 2023

Palma w Warszawie. Informacje są fatalne

Awantura o palmę w Warszawie spadła na stolicę jak grom z jasnego nieba. Można powiedzieć, że większości pomysł postawienia jej na wysepce na środku Ronda de Gaulle'a wcale nie obszedł. Jednak mniejszość, która widziała w tym obciach i kompromitację, brzmiała tak donośnie, że sztucznym egzotycznym drzewem ustawionym w Warszawie Polska żyła jeszcze ze zmiennym natężeniem kilka lat, dając zajęcie pokoleniu dziennikarzy. Dziś, gdy palmę nieco przykrył liszaj, wiadomo, że ludzie chcieliby, aby została. Tak się jednak nie stanie, bo Rondo de Gaulle'a czeka remont i przemiana w zwykłe skrzyżowanie. Palma zniknie z ronda de Gaulle'a. Wtedy drzewo ma wyrosnąć w innym miejscu. Wciąż jednak nie wiadomo w jakim.

Skąd się wzięła palma w Warszawie?

Warszawska palma została zamówiona w amerykańskiej firmie Soul-utions.Com. Okazało się bowiem, że jeżeli chodzi o sztuczne palmy, to znakomita większość wygląda nienaturalnie, jak sztuczne i trudno jest znaleźć drzewo, które iluzją prawdziwości mogłoby należycie odmienić krajobraz warszawski. Palma na Rondzie de Gaulle'a została odsłonięta 12 grudnia 2002 roku. Obyło się jednak bez bombek i światełek. Drzewo ma 15 metrów wysokości. Palma w Warszawie stoi na niewielkim pagórku, w którym kryje się konstrukcja stabilizująca obciążona betonem.

Czytaj więcej: Tężnia solankowa w Konstancinie

Palma w stolicy miała stać rok. Kiedy tylko "wyrosła" i "wypuściła" liście, podniosła się wielka wrzawa. No, bo, co to za cyrk? Hałas ten był nieco mniejszy przez to, że spora część sceptyków uspokajała się, że do kolejnych świąt zniknie. Pas drogowy był bowiem wynajęty przez Zarząd Dróg Miejskich tylko na dwanaście miesięcy. Od tej pory policja, która na Rondzie de Gaulle'a uwielbiała machać lizakami, machała nimi w cieniu liści daktylowca. Sztuczna palma w Warszawie, to była czysta abstrakcja.

Warszawska palma rekordzistka

Po roku palma nie tylko nie zniknęła, ale jeszcze mocniej wrosła w krajobraz stolicy. W 2007 roku wymieniona została sztuczna kora pnia i liście. Palma na Rondzie de Gaulle'a spodobała się urzędnikom, którzy płacili za korzystanie z jej wizerunku. W 2010 roku Joanna Rajkowska miastu zainteresowanemu wykupieniem instalacji proponowała 1 milion złotych, ale z prawem do decyzji o jej losie. Mijały lata, palma stoi jak stała. Zegar nie przestaje tykać, a ona wciąż jest symbolem Warszawy. Choć może być to czas niedługi. Są plany likwidacji Ronda de Gaulle'a. Gdy zostanie zmienione na zwykłe skrzyżowanie, palma ma się znaleźć "gdzieś w pobliżu". Ale to już nie będzie to samo.


Palma na Rondzie de Gaulle'a była miejscem przeróżnych happeningów. Przede wszystkim fotografowano sie przy niej, choć dotarcie wymaga akcji partyzanckiej, grozi za to mandat, bo nie ma na środek ronda legalnego dojścia. W 2011 roku Joanna Rajkowska zawiesiła na palmie palestyńską chustę, jako protest przeciwko wizycie rządowej w Izraelu. Z okazji Euro 2012 na drzewie pojawił sie napis "Chleba zamiast igrzysk" i zniknęły wszystkie liście. Z okazji Światowego Dnia Środowiska w czerwcu 2019 roku ponownie "spadły" wszystkie liście, by zwrócić uwagę na globalną suszę. W 2022 roku po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę na pniu wisiała ukraińska flaga.

Kim jest Joanna Rajkowska?

Joanna Rajkowska to polska artystka współczesna, znana głównie z instalacji, filmów, fotografii, modeli. Studiowała historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim i malarstwo ścienne w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Joanna Rajkowska studiowała także na State University of New York. Brała udział w wielu wystawach, była wielokrotnie nagradzana. Tygodnik "Polityka" uznał jej instalację "Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich" za jedną z dziesięciu najważniejszych realizacji artystycznych trzydziestolecia (od 1989 roku). Joanna Rajkowska jest laureatką nagrody "Paszport Polityki" z 2007 roku. Otrzymała także Nagrodę Wielką Polskiej Fundacji Kultury za całokształt twórczości.

Czytaj więcej: Żelazny most spawany w Maurzycach

Palma na Rondzie de Gaulle'a w Warszawie, a w zasdzie sztuczna palma daktylowa, to - jako się rzekło - w rzeczywistości artystyczny projekt zatytułowany "Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich". Palma na Rondzie de Gaulle'a została odsłonięta 2 grudnia 2002 roku. Jej autorką jest Joanna Rajkowska, a pomysł wiąże się z pobytem artystki i Artura Żmijewskiego w Izraelu rok wcześniej. Pierwotnie koncepcja obejmowała stworzenie całego rzędu takich drzew. Ostatecznie powstało jedno drzewo. W ciągu dwudziestu lat palma stała się symbolem Warszawy. Niektórzy twierdzą, że wymownym.

Palma w Warszawie, jak dojechać?

Palma w Warszawie stoi na Rondzie de Gaulle'a u zbiegu ulic aleje Jerozolimskie i ul. Nowy Świat w Warszawie. Można ją oglądać tylko z otaczających chodników. Na wysepkę wejść nie można. Nie prowadzi na nią żadne legalne dojście. Jest kilka miejsc, z których palma jest fotografowana. Dobre ujęcie można znaleźć na przystanku tramwajowym poniżej ronda w kierunku Wisły. Inny dobry widok na palmę w Warszawie jest z Alej Jerozolimskich, gdy się oddalimy trochę w stronę Ronda Dmowskiego.  Z przystanku tramwajowego widok palmy robi wrażenie.

Czytaj więcej: Zamek Reszel

Palma jest też efektowna w różny sposób o różnych porach dnia. Inna jest, kiedy pada na nią letnie południowe słońce. A inna, kiedy jest zimowa szarówka. W pobliżu palmy w Warszawie jeżdą autobusy 111, 116, 117, 128, 158, 175, 180, 222, 503, 507, 521, E-2. Na Rondo de Gaulle'a można w dojechać tramwajem linii 7, 9, 22, 24, 25. Z kolei ze stacji metra Centrum jest tutaj pół kilometra spacerem. Łatwo także  dotrzeć samochodem, nie mówiąc o rowerze.









Zdjęcia z czerwca 2023 r.





Zaraz po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę na palmie pojawiła się flaga Ukrainy.



Pomnik generała Charlesa de Gaulle'a, a w tle palma w Warszawie.


To zdjęcie palmy ze strony rajkowska.com


Więcej ciekawych miejsc do odwiedzenia znajdziesz pod adresem www.wycieczkazadyche.pl lub po prostu wycieczkazadyche.pl.


Znasz? Skomentuj!